Poniżej treść wywiadu udzielonego Redakcji Rzeczpospolitej w 2015 roku. Popularyzacja strzelectwa to proces wielowątkowy. Jednym z jego obliczy jest przedstawienie strzelania jako pasji, hobby czy choćby sposobu na rekreację. I tu się to chyba udało!
Myśliwi pod medialnym ostrzałem
Zapraszam do lektury artykułu, który ukazał się na początku 2016 roku na łamach Rzeczypospolitej. Mimo upływu czasu, jego tezy zachowują swą aktualność. A rzecz w tym, iż polscy myśliwi nie przykładają należytej wagi do popularyzacji łowiectwa, edukacji społeczeństwa odnośnie potrzeby i warunków prowadzenia gospodarki łowieckiej. Efekt? Każda próba ułatwienia warunków wykonywania polowań jest torpedowana z marszu, a przy okazji dyskusji nad nowelizacjami prawa, myśliwi prezentowani są przed media jako barbarzyńcy, sadyści i relikty czasów minionych.
Najbardziej rozbrojony naród Europy
Statystyki posiadania broni palnej w Europie są nieubłagane. Polska plasuje się na samym końcu listy państw europejskich, jeżeli chodzi o ilość broni palnej w społeczeństwie. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż uzyskanie pozwolenia na broń przez dziesięciolecia było w Polsce prawem zarezerwowanym dla elit. Sytuacja się poprawia, z uwagi na istotne ułatwienia prawne wprowadzone w ostatnich latach. Gdy nagle, ze strony Brukseli nadchodzi fala restrykcji w zakresie prawa posiadania broni palnej.
Zapraszam do lektury artykułu, który ukazał się pod koniec 2015 roku na łamach „Rzeczpospolitej”. Wiele z jego tez zachowuje swą aktualność, mimo kolejnych zmian prawa EU, w tym uchylenia Dyrektywy 91/477.
Sciopa – co dalej?
Sciopa Svindzer, a właściwie Stsiapan Svidzerski. Nie milkną echa wyroku w sprawie użycia przez niego broni w siedzibie agencji Reuters. Pisemnego uzasadnienia jeszcze nie ma. Po ogłoszeniu jego treści oraz ustnych motywów rozstrzygnięcia, w sieci jednak zawrzało. Dodam więc swoje trzy grosze.
Ochrona miru domowego. Więcej odwagi Panie Ministrze!
Nowelizacja art 25 Kodeksu Karnego zawiera przełomową zmianę, przesuwającą de facto granice dopuszczalnej przez prawo obrony koniecznej. Szkoda, że wnioskodawca – Minister Sprawiedliwości – ograniczył się wyłącznie do ochrony miru domowego.
Pozwolenie na broń palną. Jakie warunki trzeba spełnić?
Pozwolenie na broń palną nie jest już – jak to było przez dotychczasowe kilkadziesiąt lat – prawem zarezerwowanym dla elit. Jest to wynikiem istotnych zmian prawa wprowadzonych w ostatnich latach. Aktualnie możemy cieszyć się relatywnie przyjaznym – na tle wielu innych państw Europy – prawem dostępu do broni palnej. Nie znaczy, że polskie przepisy wolne są od błędów czy wręcz – absurdów. Przykładem może być, wywodzący się z zapisów Dyrektywy 91/477 system „celów” uzasadniających wydanie pozwolenia na broń.
Legalizacja broni palnej – wyjąć strzelbę z szafy.
Zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy posiadania broni zgodni są w jednym: należy zdecydowanie przeciwdziałać zjawisku posiadania nielegalnej broni palnej. Nigdzie nie zewidencjonowana broń palna stanowi duże zagrożenie dla społeczeństwa, gdyż Policja nie dysponuje materiałem porównawczym wystrzelonych z niej pocisków, posiadacz nie jest zainteresowany właściwym jej zabezpieczeniem przed utratą, a obrót i miejsce jej przechowywania nie podlega żadnej kontroli władz. Mało kto uświadamia sobie przy tym jak wielu Polaków – świadomie lub nie – ma dostęp do niezarejestrowanej (czytaj: „nielegalnej”) broni.
Pozwolenie na broń nie zabija, najwyżej pozwala przeżyć.
Polacy strzelają coraz powszechniej. Strzelnice są oblegane, powstają kolejne. Od władz państwowych powinniśmy oczekiwać wsparcia w rozwoju strzelectwa, poczynając od rewizji warunków wydawania pozwoleń na broń.
OBRONA KONIECZNA z użyciem broni palnej. Część III. Strzeliłeś? Szykuj się na proces. Wskazówki praktyczne
Broń palna nadal jest powszechnie uznawana, również przez większość przedstawicieli organów ścigania, za narzędzie które powinno zniknąć z przestrzeni publicznej, raczej przynależne gangsterom niż praworządnym obywatelom. Już samo noszenie broni spotyka się z wieloma krytycznymi postawami, nie mówiąc o jej użyciu. Pomijając więc absolutnie wyjątkowe sytuacje, w których użycie broni uczyni z nas bohatera narodowego (np. zastrzelenie aktywnego strzelca podczas jarmarku świątecznego), spodziewajmy się więc krytycznej postawy prokuratora w obliczu samego faktu użycia broni.
OBRONA KONIECZNA z użyciem broni palnej. Część II: Formy i skutki przekroczenia granic obrony koniecznej
Przekroczenie granic obrony koniecznej z użyciem broni palnej – temat bardzo kontrowersyjny, budzący wiele emocji i nadal zbyt słabo omówiony w polskiej literaturze i orzecznictwie. Przypadków użycia broni w obronie własnej w Polsce jest bardzo niewiele. W tej części omówimy granice obrony koniecznej i spróbujemy omówić czynniki, które korzystnie wpłyną na sytuację procesową broniącego się. Broń traktowana jest często sama w sobie jak zło, stąd użytkownik broni, który postrzelił innego obywatela zaczyna tłumaczenie swego postępowania z bardzo trudnej pozycji. Nad głową wisi perspektywa długoletniej odsiadki. Zrobiliśmy przecież komuś wielką krzywdę. To jedno jest oczywiste. Reszta w naszych rękach..