Tłumik huku – czy można posiadać i używać?

TŁUMIK HUKU

Sytuacja pierwsza – wydane pozwolenie nie zakazuje posiadania broni szczególnie niebezpiecznej.

Przepis art. 10 ust 5 UBiA wyraźnie adresowany jest do organów Policji. Sformułowanie: „pozwolenie nie może być wydane” wyznacza zakres kompetencji organu władzy, który wydaje pozwolenia. Takie sformułowanie należy zestawić z brzmieniem art. 10 ust 6 UBiA który stwierdza już, że „zabronione jest posiadanie amunicji szczególnie niebezpiecznej”. W przypadku amunicji zabronione zostało więc wyraźnie posiadanie określonych jej rodzajów. A w przypadku broni – nie. Ustawa nie mówi ani o zakazie posiadania, ani też nie określa nawet, że pozwolenie na broń „nie obejmuje” broni szczególnie niebezpiecznej.

Jeżeli więc intencją prawodawcy było wprowadzenie ustawowego zakazu posiadania broni szczególnie niebezpiecznej, to zamysł ten nie został prawidłowo przełożony w tekst ustawy. Pamiętajmy, iż poruszamy się w materii prawa administracyjnego, którego naruszenie kwalifikowane może być jako przestępstwo z art. 263 § 2 Kodeksu karnego. Nie wolno więc przedkładać wykładni celowościowej ponad literalne, gramatyczne brzmienie i rozumienie treści zawartej w przepisie.

Zgodnie z art. 12 UBiA, pozwolenie na broń określać winno obligatoryjnie rodzaj objętej nim broni. W ślad za brzmieniem art. 10 ust 5 UBiA, określając pozytywnie rodzaje broni, na którą wydają pozwolenie, organy Policji/ Żandarmerii Wojskowej powinny w treści decyzji wykluczyć wszystkie lub wybrane kategorie broni szczególnie niebezpiecznej.

Byłoby to tym bardziej pożądane, iż po ostatniej nowelizacji UBiA (art. 10 ust 5a) ) myśliwi uzyskali prawo do uzyskania pozwolenia na posiadanie jednego z rodzajów broni szczególnie niebezpiecznej. Mowa tu o  „myśliwskiej broni palnej przystosowanej do strzelania lub wyposażonej w tłumik huku”. Zwrócić uwagę należy, iż żaden przepis nowelizowanej ustawy nie stanowił podstawy do przyznania myśliwym takiego uprawnienia. Wręcz przeciwnie:

– zmieniając art. 10 ust 5, ustawodawca wprost upoważnił organy Policji / Żandarmerii wojskowej do wydawania pozwoleń na posiadanie określonej w nim broni szczególnie niebezpiecznej

– wprowadzając nowy art. 10 ust 5a), ustawodawca odniósł się do „broni szczególnie niebezpiecznej posiadanej na podstawie pozwolenia na broń do celów łowieckich”.

Prawidłowa wykładnia art. 2, art.10 ust 5 i 6 w zw. z art. 12 UBIA nakazuje więc stwierdzić, iż:

  1. Ustawa wprowadziła powszechny, ustawowy zakaz posiadania amunicji szczególnie niebezpiecznej.
  2. Ustawa nie wprowadziła zakazu posiadania broni szczególnie niebezpiecznej.
  3. Treść pozwolenia na broń rozstrzyga o rodzajach bronim na które zostało wydane. Rodzaje broni objętych pozwoleniem stanowią element obligatoryjny decyzji administracyjnej.
  4. Dopiero wyraźnie wyłączenie z katalogu broni, na którą zostało wydane pozwolenie, wszystkich lub określonych kategorii broni szczególnie niebezpiecznej, stanowić może podstawę do stwierdzenia zakazu jej posiadania (powrót do art. 2 UBiA)

Zaniechanie wykluczenia w decyzji broni palnej szczególnie niebezpiecznej, stwarza przesłanki do uznania, iż nasze pozwolenie obejmuje każdy rodzaj broni określonej w pozwoleniu, w takie, które z uwagi na swe właściwości zakwalifikować można jako broń szczególnie niebezpieczną.

Sytuacja druga – pozwolenie zakazuje posiadania broni szczególnie niebezpiecznej.

Powyższe rozważania aktualne są dla typowej w Polsce sytuacji, w której pozwolenie na broń nie wspomina nic o broni szczególnie niebezpiecznej wskazanej w art. 10 ust 5 pkt 3) UBiA. A jak ma się sytuacja w przypadku wyłączenia w treści decyzji posiadania takiej broni?

W takim wypadku materializuje się konieczność określenia jakiej dokładnie broni nie wolno nam posiadać. Zgodnie z art. 10 ust 5 pkt 3) UBiA są to dwie kategorie:

a) broń przystosowana do strzelania z użyciem tłumika huku

b) broń wyposażona w tłumik huku.

Broń przystosowana do strzelania z użyciem tłumika huku

Zakaz posiadania broni, która jest przystosowana do strzelania z użyciem tłumika, wprowadzony został w art. 10 ust 5 UBiA. Początkowo wydawał się on wystarczający do zapobieżenia ewentualnemu używaniu tłumików. Użyte tam sformułowanie jest jednak na tyle ogólne, iż od początku budziło wątpliwości interpretacyjne. Czym miałoby być to „przystosowanie” do strzelania z tłumikiem huku? Przecież niemalże każdy karabinek wyposażony jest w gwint umożliwiający nakręcenie urządzenia wylotowego, w tym właśnie m.in. tłumika huku.

Sprawą zajął się Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia i w 2015 roku  wydał opinię techniczną. Zdaniem WITU przystosowanie do strzelania z użyciem tłumika huku wynika z zastosowania rozwiązań konstrukcyjnych opracowanych „wyłącznie w celu możliwości zamocowania takiego tłumika”. Tym samym „zwykły” gwint na końcu nie sprawia, iż nasz karabinek staje się bronią szczególnie niebezpieczną.

Rozwiązanie iście salomonowe, ale jedyne słuszne w sytuacji, w której rozwój technologii umożliwił montaż tłumików huku na wiele różnych sposobów, w tym na „gołą lufę”.

W ten też sposób WITU wbił gwóźdź do trumny art. 10 ust 5 pkt 3, który stał się w praktyce martwym przepisem. Nie sposób bowiem znaleźć w powszechnym obrocie broni, w której zastosowano takie specjalistyczne rozwiązanie, dedykowane wyłącznie pod tłumik huku.

Idzie to też w parze nie tylko z potrzebami użytkowników broni ale i z prawodawstwem europejskim, które – mimo sukcesywnego zaostrzania przepisów regulujących dostęp do broni palnej – w żaden sposób nie odnosi się do zagadnienia używania tłumików huku. I słusznie, gdyż te używane są powszechnie w Europie nie tylko na strzelnicach (czasem nawet obowiązkowo) ale i na polowaniach.  Mit o skrytobójczych zamiarach posiadaczy tłumików odchodzi wiec powoli do lamusa.

Pamiętajmy jednak, iż o zakresie naszych praw i obowiązków ostatecznie decyduje sąd powszechny. I o sąd będzie interpretował prawo i oceniał dowody. Opinia WITU nie będzie stanowić tu głosu rozstrzygającego. Ja osobiście mam wątpliwości co do prawidłowości przyjętej przez WITU argumentacji.

Broń wyposażona w tłumik huku

Przepis art. 10 ust 5 pkt 3 posługuje się też alternatywnym pojęciem „broni wyposażonej w tłumik huku”. Co więc się dzieję jednak, gdy zainstalujemy tłumik na naszą broń? Czy staje się ona wtedy „szczególnie niebezpieczna”?

W ustawie próżno niestety poszukiwać wyjaśnień takiego sformułowania. Część środowiska strzeleckiego stara się interpretować je wąsko, twierdząc, że tłumik musiałby w tym wypadku być elementem konstrukcyjnym broni. Wydaje się jednak, że – podstawowa w interpretacji prawa – wykładnia gramatyczna prowadzi to innych wniosków.

Broń możemy przecież „wyposażyć” w szeroką gamę osprzętu – celowniki, latarki, granatniki, statywy czy interesujące nas mechanizmy wylotowe. Każdy taki osprzęt z zasady jest demontowalny.

Wniosek powinien być więc jednoznaczny – za szczególnie niebezpieczną uznać należy każdą broń, do której został zamontowany tłumik huku.

Czego więc nie powinniśmy montować na naszej broni?

Czym jest tłumik huku?

Żeby jednak sprawa nie była taka oczywista, sięgnąć należy do samej definicji tłumika huku. To co bowiem wydawać może się oczywiste, przestaje takim być po lekturze Ustawy o obrocie.

Rozporządzenie wykonawcze do Ustawy o obrocie posługuje się co prawda pojęciem tłumika „dźwięku”, ale zrównać je należy z tłumikiem „huku”.  Co ciekawe jednak Rozporządzenie wyraźnie rozróżnia tłumik dźwięku od „tłumików płomienia, hamulców wylotowych, osłabiaczy podrzutu oraz wielofunkcyjnych urządzeń wylotowych”.

W braku ustawowej definicji „wielofunkcyjnych urządzeń wylotowych” posiłkować należy się ich powszechnym rozumieniem. A tu przydatna będzie definicja zawarta w Polskiej Normie PN-V-01016 lipiec 2004 – Broń strzelecka, zgodnie z którą, jest to część broni strzeleckiej zamocowana na wylotowej części lufy, służąca do zmniejszenia lub zwiększenia odrzutu, zmniejszenia płomienia wylotowego i huku wystrzału lub miotania granatów nasadkowych itp.

Jeżeli więc wykażemy że nasze urządzenie wylotowe spełnia więcej niż jedną funkcję, kwalifikować możemy je jako „wielofunkcyjne”. Formalnie mamy punkt zaczepienia by wywodzić, że zainstalowaliśmy na naszej broni coś innego niż tłumik huku.

Byłbym jednak bardzo ostrożny przy formułowaniu jednoznacznego wniosku, iż zainstalowanie wielofunkcyjnego urządzenia wylotowego, które m.in. zmniejsza huk, sprawi, iż nasza broń nie spełni przesłanek z art. 10 ust 5 pkt. 3. W tym wypadku posiłkowałbym się wykładnią celowościową – celem przepisu jest wykluczenie z pozwolenia broni wyciszanej przez tłumik huku. Definicje zawarte w Polskiej Normie ani Rozporządzeniu wykonawczym do Ustawy o obrocie nie mają waloru definicji legalnych, które należy stosować ściśle przy interpretacji UBiA. Natomiast  każdy tłumik huku osłabia nie tylko płomień, ale i odrzut, a więc ze swej istoty traktowany winien być jako „wielofunkcyjny” (to tak jakbym próbował przekonać że prowadząc samochód rozmawiałem przez smartfona a nie przez telefon)

Czy i gdzie można używać wyciszonej broni?

Od problematyki legalnego posiadania broni szczególnie niebezpiecznej odróżnić należy kwestię jej używania na strzelnicy. Przecież nie raz słyszeliśmy już strzały z broni samoczynnej, prawda?

A tu rozstrzygnięcia wymagają dwa zagadnienia:

1) Czy tłumiki huku mogą być instalowane na broni i używane na strzelnicy?

Tę kwestię rozstrzyga art. 11 pkt 2) UBiA stwierdzając, iż pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku używania broni w celach sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych na strzelnicy działającej na podstawie zezwolenia właściwego organu.

Art. 11 pkt 2) UBiA wprowadza ogólny wyłom od zasady z art. 2 UBiA. Ustawodawca wprowadził szeroko pojęte zezwolenie na używanie broni palnej (KAŻDEJ) pod warunkiem, iż odbywać będzie się to w ściśle wyznaczonych miejscach – strzelnicach działających na podstawie zezwolenia właściwego organu.

Przepis ten nie odnosi się co prawda do posiadania broni, ale to już należy wywnioskować z celu regulacji i wnioskowania „z większego na mniejsze”, które jest powszechnie uznaną metodą wykładni prawa.

Jeżeli więc możemy używać (przypomniam – każdej) broni na strzelnicy bez konieczności uzyskania pozwolenia, to znaczy że możemy ją na ten czas, w związku z używaniem do celów sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych – również w tej formie „posiadać”. Nie sposób używać broni (strzelać) bez jej posiadania. A pamiętajmy, że w polskim prawie karnym i administracyjnym, „posiadanie broni” rozumiane jest szeroko. Inaczej niż „posiadanie” uregulowane w prawie cywilnym, jest to z zasady każda forma samodzielnego władania bronią. Obejmuje ono również cywilistyczne „dzierżenie” czyli typowy przypadek udostępnienia broni osobie trzeciej na strzelnicy.

I tu warto uświadomić sobie, iż posiadanie broni wyposażonej w tłumik ma zazwyczaj charakter przejściowy: od chwili połączenia tłumika do chwili jego odłączenia. Tylko w tym czasie możemy mówić o zmianie kwalifikacji naszej broni na szczególnie niebezpieczną. Zazwyczaj nie wiąże się to z „przerobieniem broni” w rozumieniu art 6 UBiA, a jedynie z jej odpowiednim doposażeniem.

Powyższe skłania też do istotnego dla oceny działania posiadaczy broni wniosku: należy wystrzegać się połączenia tłumika huku z bronią na czas nie związany z użyciem broni zgodnie z art. 11 pkt 2) UBiA. Zaniechanie demontażu tłumika po zakończeniu strzelania może nas narazić na zarzut posiadania broni szczególnie niebezpiecznej. Przepisy są tak skonstruowane, iż nie wolno nam tego robić nawet „na sucho” w domu.

2) Czy tłumiki huku mogą być instalowane na broni i używane do wykonywania polowań?

Myśliwych obejmuje przepis szczególny z art. 10 ust 5a) UBiA, który wprost stwierdza w jakich okolicznościach uprawnieni są oni do korzystania ze swej broni z tłumikiem huku. Uprawnienie takie ograniczone zostało do odstrzału sanitarnego z nakazu wydanego na podstawie przepisów o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. W aktualnym stanie prawnym ogranicza się to do odstrzału sanitarnego dzików.

Wnioski

  1. Brzmienie art. 10.5.3 UBiA (w przeciwieństwie do wyraźnego zakazu posiadania amunicji szczególnie niebezpiecznej) nie pozwala na stwierdzenie powszechnego, ustawowego zakazu posiadania tłumików, ani broni palnej wyposażonej, czy przystosowanej do strzelania z wykorzystaniem tłumików huku. I to niezależnie od typu i przeznaczenia tłumika. Przepis art. 10.5.3. skierowany jest bowiem do organu administracji publicznej, zakreślając ramy swobody działania organu przy wydawaniu decyzji o pozwoleniu na broń. Natomiast o zakresie pozwolenia na posiadanie broni decyduje treść decyzji administracyjnej. Jeżeli nie wyklucza ona posiadania broni szczególnie niebezpiecznej, należy uznać, iż lege non distinguende adresatowi decyzji przyznano prawo do posiadania broni w całym spektrum opisanym w decyzji.
  2. W przypadku stwierdzenia zakazu posiadania broni szczególnie niebezpiecznej wynikającego z decyzji administracyjnej, zaktualizuje się konieczność kwalifikacji broni jako objętej takim wyłączeniem. W takim wypadku, na gruncie obowiązujących przepisów:
    a) posiadanie tłumików huku jest dozwolone, niezależnie od ich typu i przeznaczenia,
    b) wyposażenie broni palnej w tłumik huku nakazuje kwalifikować ją do kategorii broni szczególnie niebezpiecznej (przez czas zamocowania).
  3. Używanie broni wyposażonej w tłumik w celach sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych na strzelnicy działającej na podstawie zezwolenia właściwego organu nie wymaga pozwolenia na broń, więc nie stanowi naruszenia prawa.
  4. Tłumiki huku mogą być instalowane na broni myśliwskiej wyłącznie do wykonywania odstrzału sanitarnego z nakazu wydanego na podstawie przepisów o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt.

Adw. Krzysztof Kuczyński, LL.M.
instruktor strzelectwa

[UWAGA: niniejszy dokument objęty jest prawami autorskimi. Wszelkie wykorzystywanie co jakichkolwiek celów, w tym rozpowszechnianie, cytowanie, kopiowanie dozwolne jest wyłącznie pod warunkiem podania źródła – autora i adresu www.gss.gda.pl]